Wynajmowanie mieszkań i pokoi w Airbnb

Na pewno lubisz podróżować – Barcelona, Rzym, Paryż. Jeśli tam jeszcze nie dotarłeś, z pewnością te miasta znajdują się na twojej liście życzeń. I szukając tam miejsca na nocleg bardzo możliwe jest, że trafisz na prywatne oferty wynajmu pokoi i mieszkań. Są ich tam tysiące. Podobnie w Polsce od paru lat zdobywa popularność. Jest zarówno świetna alternatywa dla drogich hoteli gdy podróżujemy, jak i ciekawy sposób zarabiania. Wynajmowanie mieszkań i pokoi w Airbnb.

Moja przygoda z nocowaniem nieznajomych – najpierw za darmo a potem zarabiając na tym – zaczęła się już w 2009 roku gdy na jednym z wyjazdów zagranicznych od znajomego dowiedziałem się o Couchsurfingu. Dla jednych to strona łącząca łącząca niewymagających podróżników z gospodarzami, dla innych prawie styl życia i podróżowania. Na www.couchsurfing.com znajdziesz tysiące ofert noclegów na całym świecie. Co istotne – z założenia bezpłatnych (o tym być może szerzej w osobnym artykule), co już dla wielu jest wystarczającym argumentem za skorzystaniem z tej formy noclegów. Ponieważ lubię poznawać ludzi i gościć ich u siebie, kilkukrotnie z tego skorzystałem – jako gospodarz niewielkiej kawalerki nocowałem nawet 5 osób naraz ! Spodobała mi się ta idea.

Po długiej przerwie i przeróżnych przygodach, przeprowadzkach itp ponad rok temu przypomniałem sobie o tym. W poprzednim mieszkaniu miałem problem z wynajęciem dużego pokoju na okres wakacji, więc zrobiłem ofertę pokoju na Airbnb. Ostatecznie zaraz po tym zdecydowałem porzucić mieszkanie na pokojach (może dlatego, że zaraz miałem skonczyć 30 lat i chciałem wreszcie „normalniej”?) i wynająłem sobie wreszcie ładne mieszkanie z 2 niezależnymi pokojami i otwartym salonem. Założenie było takie, że mniejszy pokój będę wynajmował. Ponieważ jednak akurat była połowa lipca i najgorszy czas na szukanie lokatora a ja nie zamierzałem pokrywać samodzielnie całości opłat za mieszkanie – zmieniłem stworzoną już w Airbnb ofertę na to nowe mieszkanie.

Jak zaczęło się to u mnie?

Głównym powodem dla którego przyjąłem pierwszych gości (całkiem pierwszy był Hiszpan, Ivan) była chęć zmniejszenia moich kosztów mieszkania. Z noclegu za ok 50-60 zł w 6-metrowym pokoju zdążyło skorzystać 5 gości. Jednak z końcem września pokój wynająłem na pół roku młodemu przedsiębiorcy. Co prawda płacił za pokój w miarę dobrze, ale świadomość, że można dość łatwo coś zarobić nie dała mi spokoju. I co teraz ? Został mi tylko salon z sofą. Salon otwarty na oścież i przechodni, a sofa szpetna z czasów Gierka która za nic nie pasowała do nowoczesnego mieszkania. Stąd przykryta kocami i pledami, które były pod ręką. Na zdjęciu wyszło to nawet ładnie.

Stwierdziłem, że spróbuję wystawić ofertę noclegu na sofie. A jak. Tyle, że nie tej, bo sam na takiej spać bym nie chciał. Więc postanowiłem, że ZAINWESTUJĘ w sofę. Jeśli się uda – noclegi sfinansują mi wymianę sofy na nowoczesną. Acz nie nową… Wobec tego, że z zasady kupuję używane meble, także sofę załatwiłem używaną, rozkładaną, dużą i ładną, od znajomego znajomej… Kosztowała mnie z transportem i drobną naprawą niecałe 500zł, a starą „opchnąłem” przez Olx za 50zł.

Skoro już miałem piękną, rozkładaną sofę – stwierdziłem, że spróbuję zwrócić sobie jej koszt noclegami w Airbnb. Mimo, że nie miałem bladego pojęcia czy takie miejsca noclegowe w ogóle można wynajmować. Na Couchsurfingu za darmo – owszem. Ale w Airbnb się płaci… Szybkie badanie rynku wykazało, że w portalu są dużo „mniej ekskluzywne” miejsca do spania” w postaci np. łóżka na dachu w Izraelu w cenie 10$ za noc. Więc gdy pokój był już zajęty na dłużej wystawiłem na Airbnb ofertę noclegu na paroletniej sofie za 39 zł/noc. Czyli ledwie 10zł mniej niż w pokoju!

Pierwszy gość zjawił się w weekend. Kasia, studentka zaoczna. Wróciła miesiąc później. Druga – Zosia. Ku mojemu zaskoczeniu obie wystawiły pozytywną opinię 🙂 a równie pozytywni jak opinie okazali się goście – z reguły otwarci i towarzyscy, mało wymagający i porządni. Wtedy już wiedziałem, że zakup sofy to była dobra inwestycja 🙂

Dlaczego warto zacząć oferować noclegi na Airbnb ?

Powodów dla których mógłbyś zacząć jak ja zajmować się odpłatnym udostępnianiem swojego lokum nieznajomym jest całe mnóstwo i dla każdego inne. I nie tylko o pieniądze tu chodzi. Według mnie najważniejsze korzyści z aktywności w ramach Airbnb to:

1. współdzielenie kosztów mieszkania z innymi
   wystarczy przenocować kilka razy w miesiącu lub kilka weekendów by, zależnie od lokalizacji i okresu, obniżyć o kilkaset złotych swoje koszty mieszkania
2. dodatkowe źródło zarobku „przy okazji”
   opisane powyżej korzyści z nocowania nieznajomych osiągasz naprawdę niewielkim nakładem
3. poznanie ciekawych osób – głównie studentów, turystów i zdobycie czasem wartościowych, międzynarodowych kontaktów
   nocowałem już rowerowych maratończyków, nauczycieli akademickich, analityków, weterynarzy czy seksuologów 🙂 a także obywateli m.in. Chin, Czarnogóry, Niemiec, Włoch, Hiszpanii
4. aktywność jako gospodarz sprawia, ze łatwiej będzie znaleźć tobie miejsce jako gość
   czy to u tych których nocowałeś czy któregokolwiek gospodarza – stajesz się po prostu wiarygodny udostępniając swoje własne mieszkanie i otrzymując pozytywne opinie
5. dla mieszkających samotnie cenne jest samo towarzystwo innych osób, możliwość rozmowy
   dotąd przenocowałem ponad 20 osób i z prawie wszystkimi naprawdę sympatycznie można było porozmawiać na przeróżne tematy i spędzić trochę czasu przedstawiając swoje miasto, kulturę czy po prostu poznając się nawzajem
6. ciekawe doświadczenie „hotelarskie”
   chodzą mi po głowie plany prowadzenia własnego obiektu noclegowego z prawdziwego zdarzenia i takie nocowanie to prosty i tani wstęp do gromadzenia przeróżnych doświadczeń – od poznania potrzeb gości do rozwiązywania nietypowych sytuacji (jeden z gości, dziewczyna, rozpłakała się gdy przyjechała…)
7. całkiem spore grono korzystających i powtarzalność, które mogą pozwolić zrobić z tego poważny biznes
   Airbnb to nie tylko okazyjne nocowanie dla dorobienia do czynszu, ale też jedno z najważniejszych narzędzi (obok np. booking.com) przedsiębiorców zajmujących się najmem krótkoterminowym na którym niektórzy znajomi zarabiają zwłaszcza w sezonie naprawdę grube pieniądze

Jak zostać gospodarzem na Airbnb ?

Jak każda platforma także Airbnb ma swoje minimalne wymagania, które należy spełnić by móc zaliczać się do grona „gospodarzy” i zacząć odpłatnie przyjmować gości z całego świata.

Założenie profilu i weryfikacja danych

Przede wszystkim trzeba założyć profil i podać swoje podstawowe dane – zajmie to ledwie parę minut. Weryfikacji podlega m.in. dowód osobisty na podstawie zdjęcia, konto Facebooka itp. Zakładam, że przejdziesz sprawnie ten etap więc kolejna sprawa to miejsce do spania. Z jednej strony to najważniejsza rzecz w takim portalu, z drugiej zaoferować można prawie wszystko na czym da się spać.  Jak to mówią „każda potwora znajdzie swego amatora”. Więc nawet jeśli mieszkasz skromnie i biednie – pewnie i tak znajdzie się ktoś, komu zaoferowane przez ciebie miejsce do spania będzie odpowiadać. Jak przeczytać można na stronie Airbnb

Dostępne na Airbnb miejsca są tak samo różnorodne, jak ich gospodarze, dlatego też na naszym portalu znajdziesz zarówno materace w apartamentach, jak i całe domy do dyspozycji, pokoje w pensjonacie ze śniadaniem czy hotelu, domki na drzewie, łodzie, zaklęte zamki.

Gdzie mogę przenocować gości ?

Wyborem miejsca się nie martw – zaoferuj po prostu to, co masz „pod ręką”. Rzadko używana kawalerka, wolny pokój, mieszkalna piwnica albo strych czy sofę w salonie, a może i nawet większy namiot w urokliwym miejscu w sezonie letnim! Byle wszystko zostało dokładnie opisane a potencjalni goście z góry wiedzieli czy mają oczekiwać standardu Sheratona czy pola biwakowego. Moja sofa okazała się wysoko oceniana – dopiero chyba 15 czy 20-sty gość dał ocenę niższą niż 5/5. Wynika to pewnie z faktu, że choć przestrzeń jest mało intymna, to sama sofa jest w miarę nowoczesna (acz nie nowa!) i znajduje się w nowoczesnym wnętrzu i przyzwoitym bloku. Co ważne – z góry zaznaczam, że jest to tylko miejsce do nocowania, więc prawie wszyscy przyjeżdżają późnym wieczorem a wyjeżdżają wczesnym rankiem nie wpływając codzienne życie moje i mojego współlokatora. Tak długo jak jest tak, jak napisano – możesz liczyć na piątkę.

Określenie warunków

Gdy wybrałeś już miejsce, które będziesz oferował – opisz je i określ warunki, np. godziny przyjazdów i wyjazdów. Dopasuj je do swojego trybu życia. Zdecyduj, czy będą mogły tam spać jedna czy może dwie osoby – każda dodatkowa osoba to dodatkowy zarobek. W przypadku mojej sofy to 43 zł za osobę + 27 zł za drugiego gościa. Ustal, z jakich przestrzeni czy urządzeń w domu będą mogli korzystać goście (kuchnia, łazienka, żelazko, balkon, garaż itp). Precyzujesz także z jakim wyprzedzeniem goście muszą robić rezerwacje albo na jak długo – czy wolisz 1-2 noce czy może przenocujesz też kogoś tydzień albo miesiąc. Rzadko, ale zdarzają się takie zapytania.

Skąd wiem kogo nocuję, czyli bezpieczeństwo i weryfikacja w Airbnb

Szczerze przyznam, że na początku miałem obawy. Obawy związane z wynajmowaniem mieszkań i pokoi w Airbnb a zwłaszcza z przyjęciem do domu obcej osoby, powierzeniem jej swego mienia, przekazaniem kluczy czy związane z zostawieniem samej na noc. Mieszkania nikt nam nie ukradnie jak samochodu, ale okraść mieszkanie już owszem, można.

Czy jest więc czego się bać ?

Moim zdaniem – NIE. Do dnia opublikowania artykułu przyjąłem 36 rezerwacji nocując 33 różne osoby a czasem pary. Były to wyłącznie młode osoby, ok 20-30 lat. Wszystkie z reguły zweryfikowane przez Airbnb poprzez identyfikację dowodu osobistego, numeru telefonu czy wklejenie zdjęcia. Ponieważ zdarza mi się wyjeżdżać, wybrałem wariant tzw. „potwierdzanych rezerwacji”.  Dzięki temu gdy ktoś chce u mnie nocować, nie robi automatycznie rezerwacji jak na booking.com, lecz wysyła do mnie prośbę o nocleg opisując krótko cel przyjazdu i oczekiwania. Ja jako gospodarz SAMODZIELNIE DECYDUJĘ czy zarówno termin jak i gość odpowiadają moim oczekiwaniom i kalendarzowi. Jeśli w danym dniu nie jestem w stanie nikogo przenocować, bo np. mam domówkę  odrzucam prośbę. Lecz także gdy mam wątpliwości co do wiarygodności czy celu przyjazdu osoby pytającej (bo np. istnieje podejrzenie, że chce zrobić sobie balangę) – także mogę odrzucić prośbę. Dzięki temu nocujemy tylko tych gości, których sami zaakceptowaliśmy !

Najważniejszy sposób weryfikacji

Najważniejszym z punktu widzenia gospodarza gwarantem spokoju jest podpięta do konta karta płatnicza gościa. Ponieważ każdy potencjalny gość MUSI podpiąć do swojego konta kartę płatniczą, to:

1. zgadza się na dodatkową weryfikację gdyż system bankowy automatycznie potwierdza poprawność wprowadzonych danych,
2. należność za nocleg jest pobrana przez portal przed noclegiem i wypłacona gospodarzowi zaraz po noclegu bezgotówkowo
3. karta umożliwia też pokrycie ewentualnych udowodnionych strat wyrządzonych przez gościa, któremu bez dodatkowej zgody pobrana zostaje z karty należna gospodarzowi kwota

Taki sposób funkcjonowania sprawia, że wśród wszystkich przenocowanych dotąd osób ŻADNA nie miała „niecnych” zamiarów. I to pomimo faktu, że niejednokrotnie gości nawet nie widziałem na oczy, przekazując klucz do mieszkania „samoobsługowo”. A jedyna szkoda jaka się przytrafiła dotyczyła kilku sprężyn, które wyskoczyły z sofy, a koszty naprawy w wysokości bodajże 65 zł zostały po udokumentowaniu przelane mi dodatkowo z karty gościa. Wynajmowanie mieszkań i pokoi w Airbnb jest więc bezpieczne.

Jak zdobyć wiarygodność na Airbnb

Inna rzecz mając znaczenie dla użytkowników portalu to system wzajemnych ocen. Każdy gość po swoim pobycie dzieli się opinią z gospodarzem oraz innymi użytkownikami na temat miejsca w którym spał. Opinia dotyczy kontaktu, czystości, lokalizacji czy wartości (cena/jakość) w skali od 1 do 5 gwiazdek. Łączna nota widnieje potem jako średnia przy gospodarzu, np. 4,9. Wpisywana jest także słownie opinia, np. „super gospodarz, bardzo wygodne miejsce na nocleg, z serca polecam”. Opinie wystawione gospodarzom widoczne są dla wszystkich, którzy chcą potem także skorzystać z tego miejsca.

Podobnie gospodarz wystawia opinię gościom. Ocenia także choćby czystość czy komunikację. Piszę publiczną opinię na jego temat oraz może wpisać krótką wiadomość prywatna, np. z podziękowaniem za nocleg. Przyznaje także gwiazdki, które potem widnieją w profilu gościa tak, że następny gospodarz łatwiej podejmuje decyzję czy zaufać tej osobie. Im więcej ocen, tym oczywiście większa wiarygodność gościa oraz spokój gospodarza, że wszystko będzie w porządku.

Airbnb nadal się rozwija i podejrzewam, że dość szybko przybywa użytkowników gdyż nocowałem przynajmniej kilka osób bez ocen. Nie zmieniło to jednak na szczęście faktu, że wizyta przebiegła według oczekiwań a ja mogłem spać spokojnie. Ze swojej strony gospodarza wiarygodność podnosi tytuł Superhost. Choć nocuję okazjonalnie, widać starczyło na te wyróżnienie co uwiarygadnia mnie wobec gości, którzy tak jak gospodarze mogą mieć obawy przed noclegiem u obcego w domu. W moim jednak przypadku wynajmowanie pokoi w Airbnb przebiega wzorowo i oby tak dalej.

Czy wynajmowanie mieszkań i pokoi w Airbnb się opłaca ?

Czytając artykuł pewnie zastanawiasz się ile zarobiłem tym całym Airbnb i czy to warte zachodu. Na wynajmowaniu pokoju w miesiąc zarobiłem 450zł. Miałem porównanie do wynajmowanych przeze mnie wtedy kilku pokoi, stwierdziłem, że to się na dłuższą metę nie opłaca więc wynająłem przez Olx pokój na pół roku za 790zł miesięcznie. Jeśli więc rozważasz wynajem wolnego pokoju na dłuższy termin lub na doby – polecam wynajem studentom na kilka miesięcy. Nie dość, że stawki za pokoje na Airbnb są dość niskie, to jeszcze koszty obsługi są dużo wyższe niż przy wynajmie np. na rok. Ponieważ jednak coś tam wynająłem i goście byli – postanowiłem kontynuować i nocować gości na SOFIE.

Koszty i przychody z Airbnb

Jak wspomniałem na początku, cel był początkowo taki, żeby spłaciła się wymiana na lepszą 🙂 O dziwo inwestycja w sofę zwróciła się już w kolejnym miesiącu. Dokładnie pomiędzy 7 października a 19 listopada na 5 gościach zarobiłem dokładnie 463,25 zł ! Wtedy zdecydowałem, że skoro tak dobrze się wynajmuje ten niezwykły nocleg (pomimo tego, że parę złotych drożej można znaleźć prywatny pokój na Airbnb w Poznaniu) to będę to kontynuował. I tak zacząłem okazjonalnie nocował gości wtedy, gdy mi to odpowiada.

Zakupiłem nową kołdrę, poduszkę i dwa ręczniki w IKEA oraz rozpakowałem pościel z IKEA która leżała u mnie chyba od 2 lat w opakowaniu. Łączny koszt to niecałe 100zł. Poza tym oczywiście trzeba po wizytach przeprać pościel, posprzątać mieszkanie i pojawić się na przyjazd gości lub jakoś im ten odbiór zorganizować – może to zrobić znajomy, sąsiad, brat itp. Jest to mniej niż godzina na wizytę – choć przecież przecież sprzątać i tak trzeba, a tu jeszcze ktoś tobie za to płaci 🙂 Co ważne – wystawianie ofert na Airbnb nic nie kosztuje, potrącane jest tylko kilka procent od opłaty uiszczanej przez gości.

Więc jak z tymi zarobkami ? Warto sprzątać w domu i mieć rozkładaną sofę ? Przez 14 miesięcy do dziś, dzięki Airbnb i jednej sofie, na moje konto wpłynęło 2250 złotych ! Sądzę, że to świetny wynik i w życiu nie spodziewałbym się takiego efektu dzięki używanej sofie 🙂 Odrobina dodatkowej pracy jest w stanie sfinansować np. tygodniowe wakacje all inclusive w Egipcie, ale co lepsze – jakieś wartościowe szkolenie które jeszcze bardziej zwiększy twoje zarobki. Wynajmowanie mieszkań i pokoi w Airbnb może pomóc realizować twoje marzenia !

Airbnb dla zaawansowanych

Gdyby wciągnęło cię bycie gospodarzem – wolna droga do zrobienia z tego prawdziwego biznesu. Skorzystaj z posiadanej wolnej kawalerki czy wynajętego mieszkania za zgodą właściciela. Znajomi z Trójmiasta ogarniają wiele mieszkań zarabiając w sezonie letnim naprawdę duże pieniądze. Wtedy pamiętaj już jednak o odpowiednim rozliczeniu przychodów z takiej aktywności. O ile sporadyczne noclegi na własnej sofie w zamieszkanym przez ciebie mieszkaniu mogą być jeszcze wolne od opodatkowania, o tyle wykorzystanie wydzielonej przestrzeni na tzw. najem krótkoterminowy wymaga prowadzenia działalności gospodarczej i rozliczania VAT-u.

Summa summarum – wiele korzyści niewielkim wysiłkiem

Za granicą często mówi się o polskiej gościnności. Airbnb jest moim zdaniem świetnym sposobem by tę gościnność pokazać – często właśnie zagranicznym turystom – przy okazji dorabiając sobie do kosztów utrzymania mieszkania. Dostajemy w zamian nie tylko przelewy, lecz także świetne znajomości, przeciekawe rozmowy i sympatyczne wieczory spędzone z naprawdę porządnymi młodymi ludźmi. Porzuć obawy i zaufaj sprawdzonemu na całym świecie systemowi by móc czerpać z tej ciekawej formy zarabiania dostępnej dla każdego!

Aby ułatwić Tobie pierwszy kontakt z tym portalem – specjalnie dla Ciebie zniżka. Jeśli będziesz korzystał jako gość z Airbnb, otrzymasz 100zł zniżki – czyli w cenie najtańszych mieszkań na tym portalu ! Lub mojej sofy na 2,5 dnia 🙂

Wystarczy, że zarejestrujesz się przez mój zaproszeniowy link – kliknij TU lub na obrazek.

Powodzenia jako gość, a zwłaszcza gospodarz na Airbnb !