Ile naprawdę można zarobić na handlu mieszkaniami ?
Ostatnio modne są szkolenia z inwestowania w nieruchomości. Szkoleniowcy wydaje się skutecznie zachęcają do udziału w kosztujących czasem kilka tysięcy złotych weekendowych szkoleniach mówiąc o zyskach rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych w kilka miesięcy. Mało tego, podobno najlepsi robią nawet 30 takich transakcji w rok! Kto by tak nie chciał! Ale na ile te zyski są realne? Ile naprawdę można zarobić na handlu mieszkaniami? Przedstawię dokładną kalkulację na podstawie swojej pierwszej transakcji opisanej w poprzednim artykule.
Pieniądze a naiwność
Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają. Ale mimo tego prawie każdy z nas chciałby tę teorię sprawdzić osobiście! Pieniądze nas kuszą i popychają do działania, często pozytywnego, ale czasem też myśląc o milionach tracimy zdrowy rozsądek podejmując pochopne decyzje. Choćby na facebooku jest mnóstwo ofert łatwego zarobienia ogromnych pieniędzy w stylu „Teresa jeszcze niedawno była bezrobotna a teraz jest jedną z najbogatszych kobiet w Polsce…”
Myślisz, że nikt na to się na łapie? Wręcz przeciwnie. O zgrozo. W takim razie czy skorzystanie z oferty szkolenia z inwestowania nieruchomości za 3,000 zł gdzie obiecuje się zyski minimum 20-30 tys. złotych jest taką naiwnością czy wręcz przeciwnie?
Ile naprawdę można zarobić na handlu mieszkaniami?
Zobacz ten film z realizacji – gotowego mieszkania oraz zdjęcie główne artykułu, oceń ile można zarobić na takim małym tanim mieszkaniu a dopiero potem przeczytaj 🙂
Osobiście „obracam” się w branży nieruchomości od sierpnia 2013 roku kiedy to podpisałem umowę kupna pierwszego mieszkania. Wkrótce potem zacząłem uczęszczać na spotkania gdańskiego oddziału Stowarzyszenia Właścicieli Mieszkań na Wynajem „Mieszkanicznik” i już w listopadzie pojechałem na pierwszy kongres stowarzyszenia w Łodzi. Tam właśnie poznałem pierwszych poważnych inwestorów i ich przeróżne historie. Po raz pierwszy ktoś tak jasno i z przekonaniem powiedział mi, że mieszkanie to nie tylko swój kawałek podłogi, ale też sposób zarabiania. I to całkiem uczciwych, konkretnych pieniędzy.
Na tamtym i kolejnych kongresach, z licznych spotkać i rozmów dowiedziałem się o jakich pieniądzach mowa. Potrafią być naprawdę imponujące. Najpoważniejszy znany mi osobiście inwestor rynku nieruchomości z Poznania na rynku działa od ponad 10 lat. Na jednej z prezentacji kongresu opowiadał o tym jak w ciągu niecałych dwóch lat na 20 transakcjach zarobił okrągły milion złotych (1 000 000!). Przy tym na najlepszej transakcji, gdzie po kupnie sporego mieszkania odkryto dodatkową powierzchnię i sprzedano jako dwa osobno – zarobiono około 150,000 złotych !
Inny znajomy – także z Poznania – był raczej początkującym inwestorem, ale rozsądnym i sprawnym. Na jednego z pierwszych flipów kupił 50-metrowe mieszkanie na dużym osiedlu. Dwa tygodnie później sprzedał je 40,000 zł drożej.
Znam też przypadek, gdzie tym razem bardziej doświadczony inwestor kupił strasznie zaniedbane i zagracone nieduże mieszkanie w Trójmieście. Wpłacił zaliczkę i umówił notariusza. Z racji doświadczenia i posiadanej ekipy od razu przystąpiono do sprzątania, malowania. Zrobiono wizualizację stanu po remoncie i zamieszczono ofertę sprzedaży. I jak ? Ogłoszenie i cena były na tyle atrakcyjne, że mieszkanie zostało sprzedane w trakcie tej samej wizyty u notariusza, godzinę po kupieniu go przez inwestora…Zarobek na transakcji ponad 20 tyś złotych. Gdyby to przeliczyć na zysk w skali roku – kosmiczna wręcz stopa zwrotu.
Własne doświadczenie z 40-metrowym mieszkaniem
W związku z często poruszanymi przez znajomych tematami tak zwanych flipów oraz reklamowanym na ogłoszeniach o szkoleniach zarobku na takiej transakcji, przyszedł wreszcie czas i na mnie ciekawskiego by spróbować w tym swoich sił. Dodatkowo sprzyjała i sprzyja moja sytuacja – brak stałej, pewnej pracy czy innego regularnego, znaczącego źródła zarobku, który pozwalał by kupować kolejne mieszkania na wynajem z wykorzystaniem kredytu hipotecznego. Jedyne dwie opcje to podnajem oraz flipy. Z podnajmem w Poznaniu mi osobiście idzie ciężko i mimo oglądania ofert i mieszkań (acz niezbyt intensywnie) nie zdołałem zdobyć kolejnego mieszkania do wynajmu na pokoje. Więc, choć gotówki brak – zostają flipy. Spory i szybki, przynajmniej w założeniu, zysk.
Jeśli nie masz ani zdolności kredytowej ani wolnych kilkuset tysięcy masz kilka rozwiązań by mimo to zarabiać na nieruchomościach. Ja wybrałem zdobycie kapitału z zewnątrz. Projekt wstępnie miał kosztować ok 140,000 zł a ja miałem kilka tysięcy gotówki. Skąd więc pieniądze?
- Limit kredytowy
- Karta kredytowa
- Znajomi pożyczkodawcy/inwestorzy w liczbie 3 🙂
- Kredyt kupiecki
Mimo bezrobocia w chwili kupna mieszkania, zdołałem zawczasu odpowiednio podnieść do maksimum swoje limity na kartach i koncie, resztę zdobywając od znajomych, u których miałem dobrą historię kredytową 🙂 Dodam, że żeby zachęcić głównego inwestora bez którego transakcja nie doszłaby do skutku, zgodziłem się na udział w zysku, a pozostali dwaj – na ustalony procent. Ot tak, trochę kreatywnie, zebrałem kapitał i 27 stycznia 2017 roku po pewnych zawirowaniach z mediami i wyborem lokalu kupiłem pierwsze mieszkanie na flipa.
Najważniejsze pozycje w budżecie
Nie licząc samego mieszkania z pewnością najważniejszą pozycją są prace remontowe. Jeśli jest to dwupokojowe mieszkania a zakres prac jest bardzo szeroki, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 10,000 złotych. W moim przypadku z ekipą koszt ustalono na dokładnie 9977,50 zł, czyli 250zł/m2. Powiedziałbym, że na tej pozycji nie warto (zbytnio) oszczędzać – im lepsza ekipa tym prace remontowe będą krótsze i solidniej wykonane, a to przekłada się bezpośrednio na twój zysk. Moja okazała się ostatecznie wolna i niezbyt solidna, stąd, nie wdając się w szczegóły, kwota uwzględniona w tabeli wynosi 9,000 zł. Stąd, z racji znacznego udziału w kosztach prac ogółem – polecam brać z polecenia i uczulam na spisanie dokładnej umowy z konkretnym zakresem prac i terminem zakończenia, zweryfikowanymi danymi ekipy i ustalonymi konsekwencjami niedotrzymania umowy (np. 1% potrącenia za każdy dzień opóźnienia prac).
Druga pozycja to instalacje – wodna, grzewcza, elektryczna, gazowa, wentylacyjna, telewizyjna. Zwłaszcza gazowa jest o tyle kłopotliwa, że jej przeróbki wymagają pozwoleń, licencji, projektantów itp., a wszystko kosztuje czas i pieniądze. Tu warto przed rozpoczęciem wszystko dokładnie sprawdzić czy na pewno jest konieczne i sporządzić projekty. Ja swoim przypadku wiem, że chociażby piec gazowy był za drogi – prawie 5,000 zł to za dużo jak na element, na którym nikt się nie zna i nie jest w stanie zweryfikować.
Trzecia pozycja to materiały budowlane – ta cała masa zapraw, spoin, płyt, emulsji, śrubek, profili, kolanek, wieszaków, narożników itp. która choć kosztują grosze, ostatecznie na fakturach sumują się do kwot idących w tysiące.
Ostatnia z ważnych – moim zdaniem łazienka. Stelaże, brodziki, sedesy, spłuczki do zabudowy, ścianki prysznicowe, armatura, płytki itp. Łazienka w opinii specjalistów od handlu mieszkaniami jest najważniejszym elementem mieszkania, który ma bardzo istotny wpływ na ocenę mieszkania przez kupującego (druga to kuchnia ale nie zawsze w trakcie flipów jest robiona). Musi tam być czysto, schludnie, wygodnie, a najlepiej też nowocześnie. Nie warto oszczędzać na designie, ale na materiałach już tak. Polecam ALLEGRO.PL – okazuje się, że można tam dostać mnóstwo całkiem designerskich elementów w cenach zwykle sporo niższych niż w Castoramie, np. baterie łazienkowe.
U mnie – na pewno za drogie, a może niepotrzebne były stelaże do umywalki oraz muszli sedesowej. Kupowane osobno w hurtowni kosztują dwa razy tyle niż w zestawach promocyjnych marketów budowlanych. Sam plastikowy przycisk spłuczki Geberit to koszt 100-300 złotych! Poza tym płytki – były dość tanie, ok 25 zł/m2, ale niepotrzebnie położone na prawie całych ścianach do wysokości ponad 2 metrów.
Jak to wyszło u mnie ?
Jesteś ciekaw ile naprawdę można zarobić na handlu mieszkaniami? Poniżej zamieściłem tabelę ujmującą wszystkie koszty, te fakturowane jak i te drobne niefakturowane o których pamiętałem. Zakładany w momencie kupna zysk szacowany był na 25-30 tysięcy złotych. Cel został zrealizowany. Oczywiście od tej kwoty płaci się podatek dochodowy 19%, jest to jednak indywidualna sprawa uzależniona od twojego zysku/straty czy ilości kosztów które jesteś w stanie zdobyć by zmniejszyć podstawę opodatkowania. Poniżej zobacz ile dokładnie zostało z projektu po sprzedaży mieszkania
KALKULACJA KOSZTÓW FLIP | CENA BRUTTO |
KOSZTY ZAKUPU | PLN |
Cena zakupu | 93 000 |
koszty notarialne | 935 |
wniosek wieczystoksięgowy | 246 |
opłata sądowa | 260 |
PCC 2% | 1 860 |
prowizja pośrednika | 2 900 |
KOSZTY WSTĘPNE | |
opinia kominiarska | 150 |
projekt instalacji gazowej | 600 |
przyłącze ENEA | 273 |
przyłącze gazu z pionu | 1 784 |
robocizna remont całego mieszkania | 9 000 |
Big-bag śmieci wywóz | 150 |
śmieci dopłata do kontenera sąsiada | 50 |
domofon z przyłączeniem | 100 |
Projekt wnętrza | 2 000 |
Okna 3 szt z montażem | 2 884 |
drzwi wejściowe Linea Castorama | 899 |
SALON | |
LEDy 4 szt sufitowe | 64 |
lampy wiszące Hektar IKEA 2 szt | 198 |
Sofy 2 szt z wysyłka | 1 100 |
panele podłogowe z listwami | 1 345 |
podkład podłogowy | 200 |
drzwi przesuwne z listwami i szyną | 1 836 |
dywan | 199 |
stolik kawowy | 157 |
stół Melltrop IKEA | 139 |
krzesła | 299 |
stolik RTV | 39 |
zasłony | 115 |
Obraz łoś IKEA | 70 |
szyna sufitowa do firan 6 mb | 117 |
SYPIALNIA | |
szafa na wymiar | 1 236 |
lampy wiszące 1 szt | 15 |
zasłony | 58 |
obraz | 35 |
kwiat | 14 |
ŁAZIENKA | |
muszla klozetowa | 147 |
deska wolnoopadająca | 68 |
brodzik | 458 |
ścianka prysznicowa | 498 |
umywalka z szafką | 499 |
bateria prysznicowa | 150 |
wąż prysznica ze słuchawką | 118 |
lampa wisząca | 35 |
lustro | 149 |
LED sufitowy | 26 |
drzwi z ościeżnicą i listwami | 1 836 |
płytki podłoga + ściana | 683 |
bateria umywalkowa | 72 |
przycisk Geberit | 107 |
PRZEDSIONEK | |
LED | 27 |
wieszak z lustrem IKEA | 80 |
gong z przyciskiem | 50 |
wycieraczka | 10 |
KUCHNIA | |
zmywarka Ariston | 835 |
płyta elektryczna Amica | 599 |
piekarnik | 649 |
meble kuchenne | 2 067 |
zlew z baterią i syfonem | 345 |
blat Egger | 300 |
pochłaniacz Akpo | 219 |
taśma LED+ listwy | 45 |
FAKTURY hurtownie za materiały bud. | |
EKOTERMA 02.2017 | 12 996 |
TIM 28.02.2017 | 641 |
SIG 06.03.2017 | 3 090 |
SIG 14.03.2017 | 214 |
SIG 28.03.2017 | 2 697 |
SIG inne | 128 |
Castorama, Leroy, OBI i inne | 621 |
zaliczek na materiały ekipy | 5 300 |
farby | 200 |
POZOSTAŁE KOSZTY | |
dojazdy paliwo i parkingi (-) blabla | 900 |
wystawianie ogłoszeń OLX | 235 |
ogłoszenia Otodom, Gratka, Gumtree | 185 |
przygotowanie skrzynki na licznik | 200 |
opłaty do wspólnoty 6 mies+gaz | 850 |
poprawienie ściany u sąsiada | 350 |
SUMA kosztów | 161 605 |
cena sprzedaży | 188 000 |
ZYSK BRUTTO | 26 395 |
Tags In
O autorze
Cześć ! Mam na imię Karol. Choć milionerem jestem narazie wyłącznie w umyśle, dzięki rozsądnemu oszczędzaniu, ciągłemu rozwojowi i odważnemu inwestowaniu stać mnie na ciekawe życie. Dzieląc się swoim doświadczeniem chcę pomóc Tobie poprawić swój budżet, skutecznie go pomnażać i osiągnąć wolność finansową cały czas ciesząc się życiem !
Najnowsze wpisy
Kategorie
- Inne (34)
- Inwestowanie (21)
- Nieruchomości (14)
- Osobiste (19)
- Oszczędzanie (3)
- Praca (14)
- Szkolenia (10)
- Uncategorized (14)
- Wiadomości godpodarcze (3)